Nie ma to jak dobrze zacząć rok!
Zima 2015 na pewno długo pozostanie w naszej pamięci dzięki przygodom, jakie zafundowaliśmy sobie i naszym podopiecznym w Wiśle, zwanej „perłą Beskidów”.
Jak na zimowy wyjazd przystało, zimowisko dało dzieciom możliwość poznania uroków białego szaleństwa!
Szkółki dla najmłodszych narciarzy i snowboardzistów pozwoliły obozowiczom nabyć cenne umiejętności związane z jazdą na dwóch lub jednej desce. Ci, którzy wcześniej mieli styczność ze sportami zimowymi, szlifowali technikę jazdy. Wszyscy doskonale się bawiliśmy, śnieżne harce nie skończyły się jednak na stoku.
Uczestnicy zimowiska mieli okazję poszaleć na skuterach śnieżnych oraz spróbować… snowtubingu! Zjeżdżanie na gumowej oponie specjalnie wyznaczoną, ośnieżoną trasą przysporzyło radości i wiele śmiechu.
Będąc w polskich górach, dzieci musiały też obowiązkowo odwiedzić zimową stolicę Polski: Zakopane! Spacer po Krupówkach i zdobycie Gubałówki, z której rozciąga się wspaniały widok, to punkty programu, które bardzo się podobały i pozwoliły odpocząć od śnieżnych zabaw.
Zadbaliśmy też o relaks i odwiedziliśmy termy Bukovina – okazały aquapark z basenami termalnymi znajdującymi się na powietrzu.
Zimą w górach nie może zabraknąć klasycznego kuligu, na taki zatem pojechaliśmy doliną Białej Wisełki. Dzieci poznawały lokalną wiślańską kulturę, uczestnicząc w ognisku i biesiadzie z góralem w kolibie.
Atmosferę podgrzewały liczne zabawy, konkursy i animacje, których każdemu z uczestników wyjazdu na pewno będzie brakować – są już bowiem chętni na przyszły rok!